Umówiłem się jakiś czas temu ze Smokiem W. na wyżerkę w okolicach sukiennic. Niby nic takiego, bo i sukiennice znam, i dalsze rejony Krakowa nie są mi obce. Za każdym jednak razem, gdy zaglądam na rynek odnoszę to samo, nieodmienne od wielu lat wrażenie, że mimo tłumu turystów, jest jakby wolniej. Wolniej toczy się życie, wolniej niosą nogi, wolniej wreszcie podają zamówione espresso. Lubię Kraków jako taki więc przyzwyczaiłem się do tej lokalnej ‘wolności’.

Polubiłem ją, podobnie jak dawno temu ‘Trzy Papryczki’ przy Poselskiej. Byłem tam mnóstwo razy i wracam, gdy tylko mam okazję. Jest od zawsze niemalże tak samo. Przyjemnie, śródziemnomorsko i nastrojowo. To również zdecydowanie jedna z najlepszych pizzerii, jakie znam w kontekście serwowanych potraw. Trochę oryginalnie i trochę klasycznie. Z jednej bowiem strony pizza z pieczonym indykiem, avocado i migdałami (zestawienie smaków odjazdowe!), z drugiej zaś firmowa ‘Trzy papryczki’ uzbrojona w mozarellę grillowaną paprykę, czosnek, anchois i salami (w wersjach na łagodnie lub na ostro). Smaki i klimat nie do podrobienia.

Pięć minut dalej w wyrafinowanych wnętrzach Del Papa Ristorante podają dobrze. Bardzo dobrze. Znalazłem się tu po raz pierwszy rok temu, a później jeszcze razy kilka. I zawsze tak samo. Trudno wybrać z obfitości karty i trudno po wszystkim ot tak, po prostu wyjść. Znakomita pizza Carciofi serwowana z ricottą w ziołach, karczochami, świeżymi pomidorami, oliwkami, oregano i obowiązkowo wybornym sosem pomidorowym. Kusi i nęci. Porcja solidna, ale gdy się kończy myślę już o kolejnym zamówieniu. Spróbowałem w trakcie swojej tu bytności różnych dań. Za każdym razem wniosek pozostawał ten sam. Niezwykle trudno byłoby znaleźć drugie miejsce tak specjalne z tak specjalną pizzą.

Idąc jeszcze kawałek – tym razem spacer piętnastominutowy – dostaniemy się na Karmelicką. Zawsze, gdy wchodzę do Mamma Mia, przypominają mi się stare, czarno-białe jeszcze produkcje, w których ‘występują’ włoskie knajpy. Coś w tym jest, bo choć ta restauracja jest nieco bardzie współczesna w charakterze, to jednak tchnie przy tym dobrze podaną klasyką. Bormio smakuje niezaprzeczalnie południowo. Mozarella, salami, szpinak i orzechy włoskie grają subtelną nutą smaków, która lekkością pozwala się napawać długi bardzo czas. Świetne miejsce, aby spotkać się, zjeść i pogadać o wszystkim i o niczym. Temu właśnie sprzyja Mamma Mia.

Opodal Klasztoru Dominikanek możemy zjeść pysznie i czas spędzić mile. Przytulne wnętrze pizzerii Cyklop zaprasza charakterem i trudno się mu oprzeć. Pizza pieczona w piecu opalanym drewnem, co daje znać o sobie w konsystencji składników doskonale wypełniających świetne kruche ciasto. Wybrałem Salsiccię i miałem rację. Nieco później okazało się, że miałem również rację wybierając Marinarę

Telepizza.pl Kraków

Informacje

Serwis Hotel-Prestige jest własnością firmy Sitte.pl. Wszystkie zamieszczone artykuły i materiały są chronione prawami autorskimi i nie można ich kopiować bez zgody naszej firmy. Jeśli mają Państwo ciekawe materiały i chcą je opublikować na łamach naszego serwisu prosimy o kontakt pod adresem Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Kontakt

606 281 023
81 473 2011
 

sitte.pl
 

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.