Woda, wiatr, deska, latawiec i … duża porcja dobrej zabawy. Tak w skrócie można by opisać kitesurfing. Choć w Polsce jest to jeszcze dość młoda dyscyplina, to cieszy się coraz większą popularnością.
Kite surfing to sport wodny i jedna z dyscyplin surfingu. Motorem napędowym jest wiatr, który napędza latawiec, przymocowany do deski, na której stoi kitesurfer. Może on spokojnie przesuwać się po tafli wody lub też wykonywać szereg ewolucji i skoków.
Przyznać trzeba, że kite dostarcza sporej dawki adrenaliny - mimo to jest to sport absolutnie dla każdego. Swoich sił próbować mogą młodsi i starsi, kobiety i mężczyźni. Naukę mogą rozpocząć już dzieciaki, które ukończyły 12 lat – górnej granicy wieku nie ma. Mile widziana jest natomiast umiejętność pływania.
Jest to sport całkowicie bezpieczny, ale tylko pod warunkiem, że posiadamy odpowiednie przeszkolenie. Zanim zaczniemy przygodę z kite trzeba zapisać się na kurs. Obejmuje on naukę obsługi latawca, zasady bezpieczeństwa, zasady poruszania się na wodzie oraz praktyczną naukę startów z deską , halsów i zwrotów.
Wbrew pozorom kurs nie trwa długo i łączy naukę ze świetną zabawą. Aby opanować podstawy kite zwykle wystarcza około 10 godzin zajęć, po których będziemy już w miarę samodzielnymi kitesurferami. Instruktor pomoże także odpowiednio dobrać wielkość latawca i cały sprzęt.
I to jest kolejny plus kitesurfingu - żeby zacząć stawiać pierwsze kroki nie trzeba mieć własnego sprzętu. Pełne wyposażenie, począwszy od stroju po deskę z latawcem można wypożyczyć w ośrodku szkoleniowym.
O popularności kite decyduje także to, że w Polsce jest coraz więcej ośrodków, w których można wypożyczyć sprzęt i uczyć się kitesurfingu. Najwięcej z nich znajduje się na Półwyspie Helskim. Dzięki temu można połączyć wakacyjny wyjazd nad morze z nauką kite. Taki aktywny sposób spędzania wolnego czasu cieszy się coraz większą popularnością i jest idealnym pomysłem na niezapomniane i pełne atrakcji wakacje.